Lubię moje łóżko, ale wolę być w Twoim.

Nie ma Cie, gdy moje życie spada w dół i
Nie ma Cie gdy wszystko łamie się na pół i
Nie ma Cie i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze
Że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce


Najlepszym smakiem był smak Twoich ust,
widokiem: skarbie spójrz na swój biust,
Twój uśmiech jest dla mnie idealny,
dzięki Tobie jestem niezniszczalny!

i nie ma już w brzuchu żadnych motylków
boli ją żołądek, bo unika posiłków

Wieczór jak każdy, a tak ważny dla dziewczyny 
Żeby blisko był, by czuła się bezpiecznie.
Do ostatniej chwili tylko z nim koniecznie.

Wszystkie plany w jednej chwili się schrzaniły,

Kondukt żałobny w prezencie dla rodziny.

Jaka przyczyna? Nie szukamy winy.

Śmierć to jest przecież wyrok niesprawiedliwy.

Brudny świat czasem pełen barw

Pełen uczucia, które nadal trwa

Czuję jak serce podpowiada mi 

Że kieruję się w inną stronę niż miałam iść...

Te same trasy, lecz ciągle inny plan

Idę by dotrzeć tam, gdzie znajdę nowy start.

Nie bój się, pokonaj lęk!

Pokaz na co cię stać!

Wiedz, że każdy z nas,

Znajdzie lepszy świat!

Historie wspólne piszemy razem co dnia

Wiele z nich nosi sentymentu ślad

Każdy człowiek w życiu swym osobę ma

Na ramieniu, której płacze nie jeden raz.

Nie ma takiej drugiej i już nie będzie.

Dobrze o tym wiem, bo szukałem wszędzie.

Jesteś dla mnie tlenem życia, powietrzem.

Teraz tylko Ciebie chcę jak najwięcej.

PRZEPRASZAMY!

Od ostatniej notki minęło bardzo dużo czasu, ale cały czas tylko szkoła, szkoła i szkoła.

W tym roku obie będziemy kończyć gimbaze, więc nauki jest mnóstwo (kto był ten wie). Nauczyciele już pierwszego dnia mówili nam o egzaminach...po prostu cudownie, no ale bywa i tak :)

NIKA ;P